Nie podejrzewam, aby dzika fretka (tchórzofretka, tchórz) zbliżyła się do człowieka!… Jak sama nazwa mówi to małe „tchórze”1), choć ta nazwa nie odnosi się do ich „tchórzostwa” tylko „tchórzenia”, czyli w staropolskim „puszczania bąków”, tak znanych wszystkim właścicielom… ;-)
Ale gdybyś spotkał fretkę szukającą kontaktu z człowiekiem, jest to najprawdopodobniej zwierzak oswojony (głodny, zmarznięty i przestraszony), który po prostu się zgubił lub uciekł! A właściciele już rozpoczęli poszukiwania lub co gorsza, jest to fretka, która stała się ciężarem dla obecnych opiekunów i została po prostu wyrzucona… ;-(
Taka fretka nie powinna ugryźć, chyba że się wystraszy (głośnego dźwięku – krzyku, pisku lub szybkich ruchów) lub jeśli ją coś boli… Zalecam ostrożność (nalepiej dłonie zabezpieczyć rękawicami, czy chociażby rękawem), ciche przemawianie i ostrożne ruchy, to powinno ją zwabić oraz zachęcić do bliższego poznania (ciekawość weźmie górę!)… Podejdzie obwąchać nogi, dłonie lub bezczelnie będzie próbować wdrapać się na nogi i kolana… Człowiek jest dla niej synonimem bezpieczeństwa i ciepła (oczywiście, jeżeli nie została wcześniej skrzywdzona!)…
Gdy fretka okaże sympatie możesz zabrać ją ze sobą do domu… w takim przypadku zapewnij jej przez cały pobyt u Ciebie:
- dostęp do świeżej wody i pokarmu – kilka kawałków surowego mięsa oprócz wieprzowiny (pamiętaj! fretki są drapieżnikami – nie jest wskazane karmienie ich warzywami czy ziarnem!)…
- schronienie/legowisko – większy karton z dostępem powietrza, który zastąpi klatkę oraz kilka szmatek lub ręcznik, w które fretka będzie mogła się zakopać i zasnąć (nie dziw się, iż fretka będzie długo spała… przeważnie przesypiają około 18 godzin na dobę – uwaga na przegrzanie fretek, trudno tolerują temperaturę powyżej 27 stopni)… można również fretkę zamknąć w większym pomieszczeniu, ale należy pamiętać, iż fretka jest na tyle sprytna, wścibska, ciekawska, że wszędzie może się wcisnąć czy wdrapać i przemeblować wystrój tego pomieszczenia wg swojego upodobania2)…
- kuwetkę – może tę rolę spełnić mniejszy kartonik z obniżonym jednym bokiem, wyłożony folią i gazetą, ustawiony w pudle stanowiącym tymczasowe schronienie… ulubionym miejscem są narożniki!…
autor: Balrog… modelka: Akira – przygarnięta pod skrzydełka znajdka…
Ciekawość fretki jest tak duża, że domownicy oraz zwierzęta domowe nie są dla niej problemem, a wręcz stanowią wyzwanie!… Odważnie podejmują działanie i z energią dążą do zaprzyjaźnienia się z inspirującymi zjawiskami na ich drodze… To może źle się skończyć, gdyż dziecko w wieku do lat 12, pies czy duży kot z łatwością potrafi zrobić fretce krzywdę, a i sama fretka potrafi dotkliwie pogryźć (osobiście miałam fretkę chowaną z yorkiem, często bywaliśmy gościnnie w domach z kotami, w efekcie, tak psiaki jak i koty, uznają „dominację” fretki, ale nigdy nie wiadomo, który zwierzak i w którym momencie uzna wtargnięcie fretki za naruszenie swojego terytorium!)… A jeżeli masz kanarka, papużkę, chomika, królika, świnkę morską, mysz żabę czy zaskrońca, to postaraj się odizolować je od fretki, gdyż w naturze są one pokarmem fretki i nigdy nie wiadomo, czy nie odezwie się w niej instynkt łowiecki… ;-)
Gdyby fretka była brudna można ją wykąpać z zastosowaniem freciego lub norkowego szamponu lub zwykłego szarego mydła… Fretki nie przepadają za przymusową kąpielą, ale dobrze przytrzymane (ręką pod przednimi łapkami, zniosą ją dzielnie)… Później wystarczy fretkę dokładnie spłukać oraz delikatnie wytrzeć ręcznikiem i zostawić, aby sama się wysuszyła… Kąpiel może pomóc pozbyć się nie tylko brudu, ale i ewentualnych, niepożądanych pasożytów…
Jeżeli „znajda” jest z okolicy, to najprawdopodobniej sam właściciel jej już poszukuje, ale można popytać w sąsiedztwie, czy nie było sygnałów o zaginięciu fretki?!… Można zwrócić się o pomoc do najbliższego weterynarza, rozwiesić we wszystkich możliwych miejscach informację o znalezisku3) i pozostaje przez kilka dni przechować fretkę lub poszukać przedstawicieli stowarzyszenia fretek SPF… Nie polecam oddawania jej do schroniska dla zwierząt, gdyż jest to bardzo traumatyczne przeżycie dla zwierzaka…
W sytuacji, gdy nie zgłosi się właściciel można na stronach internetowych odnaleźć fora, na których często jest wiele osób zajmujących się adopcjami oraz osób z większym doświadczeniem, które chętnie zajmą się fretką na czas znalezienia jej nowego domu… ;-)
1) jeżeli podczas spacerów po lesie natkniesz się na gniazdo z młodymi fretkami… nie zabieraj ich z naturalnego środowiska! … ich mama z pewnością kręci się w pobliżu! …
2) karton to tylko tymczasowe rozwiązanie, nie spełni roli legowiska dla fretki w dłuższym okresie czasu! …
3) wzór ogłoszenia poniżej
Wzór ogłoszenia
Przykład ogłoszenia
…
by: Ana
foto:
1) agrest
2) ferretta.pl
© All rights reserved or Some rights reserved, publikacja powyższych zdjęć wymaga zgody autorów
…
Zadzwoń do Straży dla Zwierząt lub jakiejkolwiek organizacji prozwierzęcej znajdującej się w Twoim mieście… Oni powinni pomóc ją odłowić i sprawdzić jej stan zdrowia.
Witam:) Właśnie przed chwila wróciłam z psami ze spaceru i napotkałam dziwne zwierządko, ktore było podobne do fretki. Coś sobie jadla na ziemi i gdy podeszłam aby dac jej jedzenie nie zwróciła na mnie uwagi ( stałam obok niej w odległości 2 kroków). Była w bardzo złym stanie. Miała strupy na pyszczku i była łysa w okolicach ogona i grzbietu. Uciekła pod podwozie samochodu i wcisnęła sie pod maskę. Dałam jej na kartonie trochę kiełbasy i kurczaka. Co mam robic, bo nie jestem pewna czy wciąż tam jest?
Świetna strona i bardzo wiele przydatnych informacji. Mam miesięczną fretkę od tygodnia, czerwonookiego albinoska. Jest słodziutka i robi postępy w nauce kuwetowania. W razie czego będę kontaktować się z adminem bo ewentualnie wątpliwości nieraz pojawią się na naszej drodze. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję strony!