Trudno opisać stan PANIKI jaki osiągamy w sytuacji, gdy nie możemy odnaleźć naszej fretki w zasięgu wzroku i rąk… Ja wielokrotnie przeżywałam takie momenty i nigdy nie powiem, żeby należały one do miłych chwil w moim życiu… Na szczęście, każdy mój przypadek zawsze okazywał się fałszywym alarmem!… Ale nigdy nie zapomnę myśli, wciskających się w takich chwilach, w każdy zakamarek umysłu… dodam, że czarnych, a nawet bardzo czarnych myśli, typu: „spadła z balkonu”, „wypadła przez okno”, „wpadła do szybu wentylacyjnego” (musiała złamać patent na wybitą dziurę w ścianie, aczkolwiek zasłoniętą!), „przemknęła między nogami na klatkę schodową”… Uwierzcie, że czarnych scenariuszy jest naprawdę wiele!…

Nie możemy znaleźć naszej fretki?

Fretka nie przychodzi na wołanie i inne, wypróbowane od dawna, metody przywoływania?… Dlaczego?… powodów może być kilka, ale wymienię dwa, najbardziej prawdopodobne lub najbardziej interesujące nas w tej chwili:

  • wersja optymistyczna – sen na „zdechlaka” (stan, w którym fretka jest całkowicie odprężona, cieleśnie pogrążona w głębokim śnie, głucha na resztę świata!)
  • wersja pesymistyczna – potencjalna ucieczka, wypadek, okazja losu skwapliwie wykorzystana przez naszą fretulkę

Co dalej?

  • po pierwsze – dokładnie i ze spokojem sprawdźcie wszystkie miejsca, w których fretka lubi się zaszywać na co dzień
  • po drugie – dokładnie i ze spokojem sprawdźcie wszystkie miejsca, w których fretka potencjalnie nie powinna być, np.:
    – własny hamak, we własnej klatce
    – mała damska torebka, zawieszona na wieszaku w szafie
    – szufladę z bielizną i każdą inną
    – pod szafkami lub zlewozmywakiem, za lodówką, pralką, zmywarką
    – w koszu, w łóżku, w poszewce od kołdry czy poduszki, w kozakach
    – każdy potencjalny kartonik czy pojemnik (nawet jeżeli myślisz, że fretka tam by się nie dostała)
    – torby sportowe czy podróżne
    – tapicerki pod kanapami i fotelami
    – dosłownie każdy zakamarek waszego domu, wszystkie skrytki, schowki, dziury czy szczeliny!

Działanie!

W pierwszym przypadku, gdy fretka tylko sobie smacznie śpi, to oczywiście nie muszę mówić, że nasze poszukiwania zakończyły się sukcesem i nie musimy nic więcej robić poza wygłaskaniem śpiocha… ;-)

W drugim przypadku, gdy wykluczymy wypadek, a potwierdzimy zaginięcie fretki powinniśmy jak najszybciej:

  • przeszukać najbliższe otoczenie, w pierwszej kolejności piwnicę, garaż, inne zabudowania, krzaki, następnie dalej oddalone miejsca (jeżeli masz drugą fretkę, weź ją ze sobą na poszukiwania, bezpieczną w puszorku i na smyczy – będzie wabikiem oraz posłuży za model, który będziesz pokazywać osobom, niezaznajomionym z tym gatunkiem zwierzaka)
  • wystawić przed dom kontenerek z jej szmatkami, piciem i jedzeniem
  • najlepiej sprawdzać wszelkie miejsca, tak jak w domu, odpowiednio na zewnątrz:
    – zakamarki zabudowań
    – śmietniki i pod nimi
    – dziury i nory w ziemi
    – żywopłoty, klomby i rabaty
    – pod zaparkowanymi pojazdami
    – i wszelkie inne zacienione miejsca
  • spacerować i nawoływać fretkę po imieniu i przy użyciu piszczałki (dobrze przyzwyczaić fretkę do pisku zabawki, na który później będzie reagować) oraz wypatrywać ewentualnych miejsc jej pobytu, takich jak:
    – rozkopana ziemia, piasek, trawa, śnieg czy liście (w zależności od pory roku)
    – rozniesionych śmieci
    – frecich odchodów
  • przepytać sąsiadów, przechodniów
  • zrobić i rozwiesić ogłoszenie o zaginięciu fretki w pobliżu domu i sąsiedztwie, z podaniem telefonu kontaktowego oraz wzmianką o nagrodzie (bez podawania kwoty)1)
  • zamieścić swoje ogłoszenie w internecie (na forach tematycznych) lub w prasie lokalnej
  • powiadomić schroniska, okolicznych weterynarzy, towarzystwo opieki nad zwierzętami (TOZ), straż miejską, policję
  • zostawić ogłoszenia ze zdjęciem fretki w wyżej wymienionych miejscach jak i innych, często odwiedzanych przez dużą ilość osób, tj.: klatki wejściowe do budynków, sklepy, kioski, poczty, itp.
  • nie poddawać się zbyt szybko!… znane są przypadki, że fretkę odnajdywano nawet po kilku miesiącach, niestety nie zawsze żywą… ;-(

Wzór ogłoszenia

Przykład ogłoszenia

by: Ana 

foto: 
1) agrest
2) ferretta.pl

© All rights reserved or Some rights reserved, publikacja powyższych zdjęć wymaga zgody autorów 

   

1
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
1 Comment authors
admin Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
admin
Gość

Liliana podaj poprawny e’mail bo cofa mi korespondencje do Ciebie!… Nie poddawajcie się w poszukiwaniach… Przeczytajcie ten wątek i zastosujcie wszystko co tylko możliwe. W ogłoszeniu podajcie, że frecia np. wymaga leczenia, wtedy może ktoś się zastanowi dwa razy zanim postanowi zostawić sobie znajdkę!… Trzymam kciuki…